Case Study. Smart vs RFiD w szatni fitness
- Kamil Marchel

- 21 paź
- 3 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 22 paź
WYZWANIE
Klub fitness „Olympia” działa w jednym z większych miast w Polsce. Dynamicznie się rozwija, a liczba klientów rośnie z miesiąca na miesiąc. Problemem tego miejsca, które ostatnie szczególnie zaczęło kłóć zarówno obsługę jak i klientów to infrastruktura szatni: zgubione karty, zajęte szafki, rozwalone zamki i kolejki do recepcji. Dla Michała, menedżera klubu, stało się jasne, że nadszedł czas na zmianę systemu szafek.
– Nie chcieliśmy po prostu wymienić zamków. Potrzebowaliśmy rozwiązania, które będzie wygodne i będzie gotowe na rozwój, przyszłościowe. Natrafiłem na dwa systemy RFiD i Smart – mówi Michał.
Z internetu Michał dowiedział się, iż każdy system miał swoje zalety i ograniczenia:
Zamki RFiD (na baterie) – proste w obsłudze i szybkie, ale wymagają kontroli zużycia baterii oraz dyscypliny użytkowników (gubienie kart, wymiana breloków).
Zamki smart z zasilaniem sieciowym – w pełni zintegrowane, umożliwiające raportowanie i zarządzanie z poziomu systemu, ale wymagające stałego zasilania i infrastruktury IT.
Celem Michała było znalezienie rozwiązania, które usprawni codzienną pracę klubu, a jednocześnie nie przytłoczy użytkowników skomplikowaną technologią.
SYSTEM RFID
Michał odwiedził siłownię swojego przyjaciela, który kilka lat temu wprowadził system RFiD. Obsługa była prosta: karta, zbliżenie, klik, otwarte. W praktyce jednak pojawiały się drobne problemy: klienci gubili karty, wymieniali się nimi, a raz brelok trafił nawet do kubka po shake’u. System działał szybko, ale wymagał dyscypliny i porządku, których w zatłoczonej szatni często brakowało. Michał zrozumiał, że wybierając RFiD, musi zaakceptować te niedogodności.
SYSTEM SMART
W klubie partnerskim w mieście wojewódzkim Michał zobaczył zupełnie inny
świat: logowanie telefonem, kartą firmową, dotykowy ekran, kody QR, powiadomienia i raporty dla menedżera. System działał świetnie, ale wymagał stałego zasilania, sieci i wdrożenia użytkowników - mała część ludzi, głównie seniorów stała przy ekranach niepewnie, nie wiedząc, co nacisnąć by otworzyć szafkę.
WSPARCIE OD MALOW
Finalnie Michał skontaktował się z firmą MALOW, która od lat doradza klubom, firmom i instytucjom przy wyborze systemów szafek.
Zespół MALOW nie zaproponował gotowego produktu, zamiast tego zaczęli od pytań: Kim są użytkownicy? Jak często się zmieniają? Czy klub ma własną sieć IT? Jakie są plany rozbudowy?
Po analizie okazało się, że największym wyzwaniem jest główna szatnia dla klientów. System musiał być szybki, niezawodny i zautomatyzowany.
W strefie pracowniczej potrzeby były prostsze: mniejsza rotacja, stały dostęp, brak potrzeby sieciowego raportowania.
Dlatego MALOW zaproponował rozwiązanie, które łączy nowoczesność z wygodą:
W głównej szatni – smart lockery z zasilaniem sieciowym, które pozwalają na pełną kontrolę i automatyczne zarządzanie dostępem. Klienci mogą otwierać szafki kartą klubową, kodem lub aplikacją, a obsługa ma wgląd w obłożenie szatni i historię użycia w czasie rzeczywistym.
W strefie pracowniczej – zamki RFiD na baterie, które są proste w obsłudze, nie wymagają dodatkowej infrastruktury i idealnie sprawdzają się tam, gdzie użytkownicy są stali.
Jak mówi Michał:
– Zależało nam, by obsługa nie musiała „biegać” między szafkami czy szukać kluczy albo naprawiać zamki. Teraz wszystko widać z poziomu pulpitu.
Jedynym wyzwaniem była konieczność doprowadzenia zasilania i sieci LAN, ale dzięki współpracy z wykonawcą prace udało się wkomponować w remont szatni.
EFEKT KOŃCOWY
Po wdrożeniu hybrydowego rozwiązania:
Kolejki w klubie znacznie sie zmniejszyły
Brak zgubionych kluczyków i zablokowanych szafek
Obsługa spędza o połowę mniej czasu na resetowaniu szafek
Dział IT zyskał codzienne raporty o użytkowaniu co pomogło lepiej zaplanować użytkowanie w godzinach szczytu
Co więcej, system smart jest gotowy na rozbudowę o nowe szafki lub integrację z aplikacją klubową.
Michał podsumowuje:
– Najbardziej zaskoczyło nas to, jak bardzo klienci to docenili. Nie ma kolejek, nie trzeba niszczyć zamków. To działa po prostu, no i o to chodziło.
Planujesz modernizację szatni w klubie, firmie lub instytucji?
Porozmawiaj z ekspertami MALOW – pomożemy Ci dobrać rozwiązanie, które będzie działać w Twoim biznesie.

Wizualizacja części szatni Olympia



